Trenować, czy tylko kibicować?
Jeśli zauważymy u naszego dziecka zainteresowanie jakąś dziedziną sportu, to często objawia się ono poprzez ciągłe przesiadywanie w internecie i przed telewizorem, gdzie można obejrzeć owe gwiazdy danej dyscypliny. Czy pasja ta powinna pozostać tylko teorią, a może lepiej namówić do samodzielnego pokopania piłki młodego fana Messiego? Obecne pokolenie reaguje na świat i postrzega go zupełnie inaczej, niż wcześniejsze. Wszystko za sprawą cyfryzacji, dostępu do internetu i telewizji – aktywność ruchowa zyskała znacznie mniejszy priorytet. I właśnie dlatego warto wykorzystać zainteresowanie sportem – do namówienia dziecka na samodzielne uprawianie go.
Choć coraz mniej dzieci wychodzi ot tak, pokopać piłkę na podwórko, to wciąż istnieją różnego rodzaju szkółki i profesjonalne zajęcia. Kto wie, może przy okazji odkryty zostanie nowy talent na miarę Kamila Stocha czy Justyny Kowalczyk? Dobrym wyjściem jest też namówienie dziecka na zajęcia ogólnorozwojowe – w żadnym wypadku rodzic nie powinien ulegać i załatwiać zwolnienia z zajęć wychowania fizycznego. Dla obecnego pokolenia, każda forma aktywności fizycznej jest dobra – szczególnie, jeśli łączy się z pasją i kibicowaniem.